Z Ojcowa do Skały Drewnianą Drogą

O atrakcjach Ojcowa pisałem już kiedyś - zainteresowanych nimi odsyłam do artykułu Krótki spacer po Dolinie Prądnika - Ojców i okolice . Dziś chciałbym natomiast opowiedzieć o mało jeszcze znanej trasie prowadzącej do Ojcowa - tzw. Drewnianej Drodze ze Skały.

Drewniana Droga do Ojcowa - co to takiego?

Drewniana Droga to nazwa szlaku turystycznego, który rozpoczyna się w miasteczku Skała a kończy bezpośrednio pod zamkiem w Ojcowie. Nazwa pochodzi od nawierzchni, jaką była ona swego czasu wyłożona, przy czym można spotkać dwa przekazy. Według jednego nawierzchnię traktu stanowiła w całości tzw. dylinka, według drugiego - wojskowi w czasie I Wojny Światowej, gdy trasą tą przewożono m.in. amunicję dla artylerii, pokryli drewnem jedynie część drogi. Jak było naprawdę - trudno dziś jednoznacznie stwierdzić. 

Warto przy tym wspomnieć, że swego czasu Drewniana Droga była główną arterią łączącą Ojców ze Skałą. Obecnie patrząc na jej nawierzchnię trudno w to uwierzyć. 

Początek wycieczki: jak dojechać do Skały?

Jako że blog w dalszym ciągu kierowany jest przede wszystkim do tych osób, które nie posiadają własnego samochodu, zaczniemy od omówienia sposobów dojazdu do Skały. 

Najwygodniejszym jest według mnie autobus MLD, kursujący pomiędzy Olkuszem a Krakowem. Pojazdy tego przewoźnika są przestronne, nowoczesne, wyposażone w system informacji pasażerskiej, a na dodatek klimatyzowane. Ich mankamentem są stosunkowo rzadkie kursy oraz przebieg trasy (po drodze z Olkusza do Skały zbierają one pasażerów z wielu innych miejscowości; trasa do Krakowa jest nieco szybsza). 

Można też skorzystać z usług jednego z prywatnych przewoźników operujących na trasie Kraków-Skała. Wyszukiwarkę ich kursów znajdziemy na przykład na stronie MDA. Komfort jest w tym wypadku nieco mniejszy, ale częstotliwość kursowania zdecydowanie wyższa.

Główny przystanek w Skale znajduje się w samym Rynku, więc trudno go przeoczyć. Na poniższym zdjęciu znajduje się on w głębi, pod dużym budynkiem z zegarem (urzędem miejskim).

Rynek w Skale; w głębi przystanek autobusowy oraz urząd miejski

Zaraz po opuszczeniu busa lub autobusu możemy zwiedzić Rynek w Skale. Nie jest on przesadnie duży. Wypełniają go: fontanna, instalacja artystyczna upamiętniająca wielowiekową historię miasta oraz tężnia solankowa. Całość jest estetyczna, ale ciężko uznać ją za nie wiadomo jaką atrakcję. 

Instalacja artystyczna na Rynku w Skale

Jest też tradycyjna rzeźba św. Floriana. Warto zwrócić na nią uwagę - pochodzi z 1800 roku.

Pomnik św. Floriana w Skale

Gdzie zaczyna się Drewniana Droga?

Początkiem drewnianej drogi jest parking koło Zespołu Szkół w Skale. 

Aby do niego dotrzeć, należy kierować się z Rynku w stronę kościoła (jest widoczny z płyty) ulicą Ojcowską ...

Kościół parafialny pw. św. Mikołaja w Skale, jeden z zabytków miasta (niestety, akurat był remontowany()

... aż do tej tablicy, która znajduje się przy ul. Langiewicza. Tutaj skręcamy. 

Idziemy ul. Langiewicza aż do jej końca. Nie idziemy natomiast wyglądającą jak jej kontynuacja ul. Parkową (drogą polną). Zamiast tego skręcamy w stronę nowoczesnego i dużego budynku - to wspomniany Zespół Szkół w Skale - i idziemy do niego chodnikiem przy ulicy wyasfaltowanej (ul. Księdza Połetka). 

Zespół Szkół w Skale

Jak widać latem można tu spotkać dość nietypowe widoki, na przykład stado krów pasących się pod szkołą ;).

Po drugiej stronie drogi znajduje się obszerny parking. Teoretycznie chyba powinny na nim stawać pojazdy turystów, którzy udają się w drogę do Ojcowa. W praktyce nie jest w czasie wakacji zbyt gęsto zastawiony, więc można domniemywać, że służy raczej nauczycielom. 

Parking - początek Drewnianej Drogi

Można powiedzieć, że tutaj zaczyna się Drewniana Droga. Tak przynajmniej twierdzą zlokalizowane tu tablice. 

Początek Drewnianej Drogi w Skale. Jak widać - oznakowanie jest niezłe

Drewniana Droga ze Skały do Ojcowa - opis trasy

Trasa jest stosunkowo prosta i bardzo trudno się na niej zgubić: nie ma tu gwałtowanych zakrętów ani rozgałęziających się ścieżek. Oznakowana jest kolorem żółtym.

Pierwszy jej odcinek wiedzie pomiędzy polami uprawnymi ...

Droga Drewniana - początkowy fragment

... jednak szybko wchodzimy w las. Tutaj zaczyna się Ojcowski Park Narodowy. 

Tablica przy Drewnianej Drodze, informująca o wejściu na teren Ojcowskiego Parku Narodowego

Początkowo teren jest stosunkowo płaski, a przejście nie nastręcza problemów. Szybko jednak zaczynają się spore spadki, a podłoże robi się kamieniste. Trasa nie jest jednak zbyt trudna, o ile tylko ma się odpowiednie (sportowe) obuwie.

Po drodze można znaleźć kilka ciekawych tablic informacyjnych. 

Gdzie kończy się Drewniana Droga?

Drewniana Droga kończy się dość niespodziewanie: wychodzimy zza zakrętu i widzimy wolną przestrzeń oraz mostek nad Prądnikiem. Tuż przy nim znajduje się parking pod ojcowskim zamkiem.

Końcowy punkt Drewnianej Drogi w Ojcowie

Parking w Ojcowie - pierwszy widok, jaki zobaczymy po zejściu z Drewnianej Drogi

Drewniana Droga ze Skały do Ojcowa - informacje praktyczne

Jak długo idzie się Drewnianą Drogą ze Skały do Ojcowa?

Teoretycznie trasę można pokonać w pół godziny (jeżeli nie będziemy zbyt długo czytać tablic edukacyjnych i podziwiać widoków). Nieco więcej zajmie droga powrotna, z Ojcowa do Skały - prowadzi ona pod górę.

Ile kosztuje taka wycieczka?

Wstęp na szlak jest bezpłatny. Dojazd z Krakowa do Skały to zwykle koszt ok. 8 zł (w jedną stronę). Ja osobiście korzystałem z letniej promocji Małopolskich Linii Dowozowych i zapłaciłem za bilet całodobowy 15 zł. Opłaciło się, bo po powrocie do Krakowa jechałem jeszcze dalej.

Koszty pobytu w samym Ojcowie mogą być spore. Wejście do wielu atrakcji - muzeum, jaskiń - jest obecnie płatne (standard to chyba 20 zł). Ceny w miejscowych lokalach gastronomicznych są z gatunku tych wyższych.

Czy na trasie Drewniana Droga są ławeczki, WC, inne udogodnienia?

Nie ma. 

Z WC można skorzystać np. na Rynku w Skale, w budynku urzędu miejskiego - wejście jest na zewnątrz, ładnie oznaczone. W środku warunki całkiem znośne - może nie idealne, ale jest czysto. WC jest bezpłatne.

Na końcu trasy, już w Ojcowie, również znajduje się toaleta. Tam nie byłem, więc nie powiem o warunkach ;).

Co do ławeczek: trasa nie jest długa, nawet osoba o niezbyt dobrej kondycji powinna ją pokonać bez problemu "jednym ciągiem".