niedziela, 23 listopada 2014

Z Jastrzębiej Góry do Krokowej

A teraz trochę wspomnień letnich.

Po raz kolejny zdecydowałem się na wyjazd nad polskie morze. Po raz kolejny nie było pogody ... :) .

Więc po raz kolejny zamiast - jak większość rodaków - leżeć sobie na plaży, zwiedzałem okolicę. Dzisiaj pierwsza relacja z takiej wycieczki: z Jastrzębiej Góry (gdzie miałem nocleg) do Krokowej.
Wędrówkę można rozpocząć na dwa sposoby:

  • schodząc do Strondowego Jaru z Drogi Rybackiej (ścisłe centrum miasta), wejście do Jaru znajduje się za placykiem do gry w koszykówkę;  
  • z okolic dworca PKS (też ścisłe centrum, tyle że o istnieniu takiego dworca większość wczasowiczów po prostu nie wie - większość autobusów w sezonie letnim zatrzymuje się na przystankach przy głównej drodze) - idziemy kawałek na południe ul. Pucką i schodzimy schodkami przed mostkiem nad Strondowym Jarem.
Poniżej kilka zdjęć - jak widać po kwitnących wrzosach - "późnoletnich".

Strondowy Jar w Jastrzębiej Górze - widok w kierunku ul. Puckiej
Strondowy Jar - widok, jaki zobaczymy idąc z wejścia przy Drodze Rybackiej w kierunku ul. Puckiej ...
Widok ze Strondowego Jaru w Jastrzębiej Górze w kierunku Drogi Rybackiej
... a taki - patrząc w kierunku Drogi Rybackiej.
Wrzosy na stoku wąwozu.
piaszczyste zbocza Strondowego Jaru w Jastrzębiej Górze
Piaszczyste zbocza, przypominają trochę wydmy.
Jar nie jest zbyt długi, kończy go przejście pod ulicą Pucką. Paskudne, szczerze mówiąc.


Koniec Strondowego Jaru - przejście pod ul. Pucką w Jastrzębiej Górze.
Bardzo ładne miejsce, zakończone paskudnym przejściem - tunel pod ul. Pucką w Jastrzębiej Górze, kończące Strondowy Jar.
Kawałek dalej można zapomnieć, że jesteśmy w nadmorskim kurorcie. Drogi robią się mocno gruntowe, zamiast tłumów wczasowiczów mamy grupki nietypowych turystów, którzy - zamiast leżeć jak natura nakazuje na plaży - spacerują i chłoną sielskie widoczki. (Efekt psuje w niektórych miejscach zapach, sugerujący przebiegającą gdzieś w pobliżu sieć kanalizacyjną. Niedrożną ...).

Droga za Strondowym Jarem - w kierunku Ostrowa


Skrzyżowanie za Strondowym Jarem w Jatrzębej Górze, przy szlaku w kierunku na Ostrowo

A nieco dalej trafiamy na sielsko wyglądające łąki ...

rzeka i łąka w Jastrzębiej Górze, przy drodze łączącej Strondowy Jar i Ostrowo


Po minięciu malowniczych łąk i przecinających je rzeczek wchodzimy na moment w las. Ale po krótkiej wędrówce zaczynamy mijać typową zabudowę peryferii nadbałtyckiego kurortu: domki, przyczepki, altanki ... i tablice, informujące, że pusta jeszcze ziemia też jest  na sprzedaż. W końcu docieramy do pierwszych (stałych) zabudowań wioski Ostrowo.

We wschodniej części miejscowości uwagę zwraca "kościół pod chmurką" ...


oraz tradycyjny przydrożny krzyż, świadek ludowej pobożności.


Ogólnie jednak wschodnia część Ostrowa ma charakter wiejski - zabudowa jest niezbyt gęsta. I niestety - dosyć chaotyczna. Na szczęście zmienia się to trochę dalej.

W pobliżu centrum miejscowości zwraca uwagę zabytkowa kaszubska chata ... której nie ma :). Ale będzie - na razie jest tablica informacyjna ...

Tablica dotycząca zabytkowej kaszubskiej chaty w Ostrowie
Miejsce po rekonstruowanej zabytkowej kaszubskiej chacie w Ostrowie.
... a samo centrum urzeka swoją naturalnością. Tak, jest tu trochę typowych nadmorskich stoisk, pawilonów z wyprzedawanymi chińskimi rzeczami itp., jednak w porównaniu do większości naszych wczasowisk - jest tego niewiele. Być może dlatego, że i miejscowość stosunkowo niewielka.



Centrum Ostrowa koło Karwi
Centrum Ostrowa - kilka sklepików i pawiloników ... i tyle.

Z centrum można łatwo trafić nad morze, tyle, że to około kilometra dodatkowej drogi.W jedną stronę. Droga prowadzi przez łąki (jakimś cudem jeszcze nie rozparcelowane i nie zamienione w kłębowisko domków letniskowych - nadal są wykorzystywane rolniczo) ...

Łąki w Ostrowie pomiędzy centrum a plażą
Łąki w Ostrowie
.
.. i niezidentyfikowany ciek wodny (z budowlami hydrotechnicznymi) - przypuszczalnie jest to Czarna Woda. To co do niej dopływa ... to przypuszczalnie efekt melioracji. 

Mostek na (przypuszczalnie) Czarnej Wodzie ...

Ścieżka prowadząca wzdłuż Czarnej Wody w Ostrowie, równolegle do brzegu Morza Bałtyckiego
... i ścieżka wzdłuż rzeczki (równolegle do brzegu morza).
A te budowle mają chyba za zadanie regulować dopływ wody z rowów melioracyjnych lub innych cieków wodnych.

W końcu docieramy do głównej drogi (łączy Karwię z Jastrzębią Góra), przy której znajduje się charakterystyczny krzyż, oparty na modelu rybackiej łodzi.

Krzyż, przystanek i drogowskaz przy zjeździe z głównej drogi do Ostrowa


Kawałek dalej znajduje się przystanek (nie wszystkie autobusy przejeżdżają przez centrum Ostrowa).

Jeszcze tylko kawałek drogi prowadzi przez las ...
Droga w kierunku plaży przez las w Ostrowie.
Droga w kierunku plaży przez las w Ostrowie.
... i jesteśmy na plaży.



Ale zboczyliśmy z trasy (drobne dwa kilometry ...) - pora wracać.

Z centrum Ostrowa droga prowadzi dalej na zachód, wśród zabudowań Ostrowa. Co zadziwiające - panuje tu względny ład architektoniczny: domy są podobnej wielkości, nie ma pól namiotowych, domków kempingowych, holenderskich itp. pomiędzy nimi.

domy zachodniej części Ostrowa

Ostrowo - część zachodnia miejscowości

Ostrowo część zachodnia

Przy samym końcu zabudowań zwraca uwagę bryła nowego kościoła - niewielka, ale bardzo nowoczesna (jak na mój osobisty gust - nieco nawet ZBYT nowoczesna).
Nowy kościół w Ostrowie.
A jeszcze kawałek dalej - wkraczamy do lasu.

Dalsza droga jest obfituje w ładne krajobrazy, ale jest długa. I płaska. Przeznaczona raczej dla rowerzystów niż pieszych, i tak też wykorzystywana.

Droga między Ostrowem a Karwieńskim Błotem Pierwszym
Kaszubskie krajobrazy.

Tak - niestety - wygląda większość dalszej części drogi. Długie, proste odcinki, bez większych wzniesień. Jedynym urozmaiceniem po drodze jest gigantyczna plantacja borówki amerykańskiej (z powieszonymi gdzie się da tabliczkami zakazującymi wstępu) ...


Rezerwat i obszar natura 2000 Bielawskie Błota
... oraz rezerwat Bielawskie Błota. Prawda, że ciekawie wygląda? Nawet z drogi. 
Tablica Informacyjna rezerwatu przyrody Bielawskie Błota - obszar Natura 2000
Szkoda tylko, że obok tablicy informacyjne rezerwatu ...

... stoi kolejna, zakazująca wstępu na jego teren. Rozumiem wymogi ochrony przyrody. Nie rozumiem przewodników, podających rezerwat, jako jedną z atrakcji turystycznych regionu.
Oprócz Bielawskich Błot, lasów (w późno-letniej porze pełnych grzybów - aż żal było zostawić!)  ...

Dla wyjaśnienia: telefony w kaszubskich lasach nie rosną:) ale dzięki sąsiedztwu widać, że rosną taaaakie grzyby .
...  miniemy też Sławoszyno, a w nim szkołę, gdzie kiedyś pracował Florian Ceynowa.




Ze Sławoszyna do Krokowej już tylko kawałek.

A w Krokowej, tuż za neogotyckim kościołem ...


... znajdziemy niewielkie muzeum.

Krokowskie muzeum.
Kawałeczek dalej rozpoczyna się park przypałacowy. Wszystko jest piękne, urokliwe,  tyle, że ... no wielki to ten park nie jest :).

Park koło pałacu - Krokowa

Pałac (zamek) w Krokowej


Pałac i park w Krokowej - zdjęcie panoramiczne


I na dzisiaj tyle wspomnień ...

8 komentarzy:

  1. piękna wycieczka i piękne wspomnienia, też mnie ostatnio na nie naszło, szczególnie że taka brzydka pogoda ostatnio za oknem panuje. :)
    i pewnie też bym wędrowała po okolicy, bo za bardzo nie lubię leżakować bezczynnie na plaży. :)
    pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ostrowo zachwyca piękną plażą. Czy byliście Państwo w miejscu, gdzie wpływa na ostrowską plażę rzeczka? Wyjątkowo urokliwe miejsce. Polecam także Parszczyce na trasie, którą jechaliście z Ostrowa do Krokowej. Jest tam stadnina koni, labirynt w kukurydzy oraz tor, na którym można poszaleć quadami :). Piękne zdjecia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Korzystając z okazji, że odezwał się lokalny biznes :) , zadam pytanie, które nurtuje mnie od lata ubiegłego roku:co z Bielawskimi Błotami? Czy wszędzie jest zakaz wstępu, czy tylko ja tak niefortunnie trafiłem (a można wejść na teren rezerwatu w innym miejscu)?

      Usuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetnie pokazane Kaszuby Północne. Szedłes pieszą cały odcinek?
    Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za relacje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W jedną stronę piechotą, wbrew pozorom to nie jest daleko (chyba kilkanaście kilometrów), na dodatek stosunkowo płasko :), powrót autobusem PKS.

      Usuń
  5. No niestety nie. W tym roku jeszcze bardziej zaostrzono rygor ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepiękne zdjęcia, znajoma okolica ;) Aż zachciało mi się znów być w Jastrzębiej Górze, Karwi, Władysławowie... Co roku jeżdżę tam ze znajomymi i nigdy nie żałujemy! pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń